Tarczyca a Hashimoto - przyczyny, objawy, leczenie, dieta w chorobie Hashimoto. Spośród wszystkich rodzajów zapaleń tarczycy - naj. Hashimoto a ciąża - płodność, przebieg ciąży i leczenie. Hashimoto a ciąża - czy mają związek? Okazuje się, Norma TSH (badanie tarczycy) - badanie dla 20-latki, 30-latki, dla mężczyzn, dla kobiet
Choroba Hashimoto dotyka coraz większej ilości kobiet. Przez lata może ona rozwijać się niemal bezobjawowo i zazwyczaj jest wykrywana całkowicie przypadkowo. Tak było i ze mną o czym możecie przeczytać w tym wpisie A TY KIEDY OSTATNIO??? MOJA HISTORIA ZAKOŃCZONA HAPPY ENDEM. Często nie zdajemy sobie sprawy, że chorujemy na Hashimoto pomimo, że organizm daje nam pewne sygnały. Zazwyczaj je ignorujemy lub przypisujemy ich występownie innym schorzeniom. Co to jest Hashimoto? Hashimoto zwane przewlekłym zapaleniem tarczycy to choroba autoimmunologiczna polegająca na tym, że organizm chorej osoby wytwarza przeciwciała, które uszkadzają tarczycę. Na skutek błędu układu odpornościowego organizm zwraca się przeciwko sobie. W efekcie tarczyca ulega nieodwracalnemu zniszczeniu, co skutkuje zbyt niską produkcją hormonów tarczycy, czyli niedoczynnością tarczycy. Objawy Hashimoto Bardzo często Hashimoto przebiega bez żadnych objawów lub są one tak niewielkie, że chory przez lata żyje w nieświadomości. Dopiero kiedy na skutek tej choroby rozwija się także niedoczynność tarczycy, symptomy są coraz wyraźniejsze i bardziej odczuwalne. Tarczyca jest niezwykle ważnym gruczołem i pełni w organiźmie bardzo ważną rolę. Produkowane przez nią hormony wpływają na funkcjonowanie każdego układu w naszym ciele, począwszy na nerwowym, a na pokarmowym kończąc. Ponieważ Hashimoto prowadzi do zaburzonej produkcji hormonów tarczycy to o chorobie dowiadujemy się zazwyczaj, gdy stan zapalny jest już bardzo zaawansowany, a objawy mocno dają o sobie znać. Do najczęstszych objawów Hashimoto należą: - nieuzasadnione tycie - ciągłe zmęczenie i senność - częste zmiany nastroju, tendencja do depresji - kłopoty z koncentracją i pamięcią - suchość i szorstkość skóry, szczególnie w obrębie stóp, kolan i łokci - silne wypadanie włosów - marznięcie - obfite miesiączki - zaparcia - bóle mięśni i stawów - problemy z zajściem i utrzymaniem ciąży Hashimoto a ciąża Choroba Hashimoto może utrudniać zajście w ciążę, doprowadzać do poronienia i różnych powikłań. Może też powodować, że dziecko urodzi się z niską masą, wadą genetyczną lub chorobą autoimunnologiczną. Ponieważ Hashimoto to choroba układu odpornościowego, która atakuje własny organizm zdarza się, że układ immunologiczny traktuje płód jako ciało obce i go odrzuca. Nie ma jednak co panikować. Kobiety chorujące na Hashimoto mogą bez problemu zajść w ciążę, donosić ją do końca i urodzić zupełnie zdrowe dziecko, czego ja jestem najlepszym przykładem. Najważniejsze aby planując ciążę zrobić badania wykluczające tą chorobę, a jeśli się okaże, że Hashimoto jednak nas dotyczy, odpowiednio wcześnie rozpocząć leczenie wyrównując poziom hormonów tarczycy. Aby Hashimoto nie wpłynęło negatywnie na przebieg ciąży czy rozwój dziecka trzeba uregulować podaż hormonów tarczycy co wiąże się z codziennym przyjmowaniem leków. Bardzo ważne jest zatem regulane sprawdzanie poziomu hormonów. W pierwszej połowie ciąży badania należy wykonywać co 4 tygodnie, póżniej co 6-8 tygodni. W pierwszym trymestrze dziecko nie produkuje jeszcze samo hormonów tarczycy, dlatego musi pobierać je od mamy. Wiąże się to z większym zapotrzebowaniem na te hormony przez organizm mamy i potrzebą dostarczania większej dawki leku. Regularne monitorowanie poziomu TSH, FT3 i FT4 oraz dobranie odpowiedniej dawki leku jest bardzo ważne, ponieważ niedobór hormonów tarczycy może niekorzystnie wpłynąć na rozwój dziecka. Jak sprawdzić czy nie chorujemy na Hashimoto? Chociaż większość endokrynologów i ginekologów jest zgodna, że przed planowaniem ciąży należy zbadać tarczycę i sprawdzić poziom jej hormonów, to niestety badania te nie są refundowane. Diagnostykę możemy wykonać odpłatnie wykupując pakiet badań dla kobiet planujących ciążę lub po prostu sprawdzając poziom hormonów TSH, FT3, FT4 i poziom przeciwciał anty-TPO we krwi. Aby być na bieżąco polub blog na FB: Dziękuję za odwiedziny. Każda wizyta i komentarz sprawiają mi wielką radość oraz motywują do dalszej pracy nad blogiem. W miarę możliwości staram się odpowiadać na komentarze oraz odwiedzać blogi osób, które zostawiły tu po sobie ślad. Na blogu korzystamy z zewnętrznego systemu komentarzy Disqus. Więcej na ten temat znajdziesz w Polityce Prywatności bloga. 2022-02-09 13:23. Hashimoto - choroba Hashimoto (przewlekłe zapalenie tarczycy) jest trudna do zdiagnozowania, a jej leczenie polega na usuwaniu skutków, nie przyczyn schorzenia. Do najczęstszych objawów Hashimoto zalicza się obfite miesiączki, suchą skórę, ciągłe zmęczenie, wysoki poziom cholesterolu.
Dołączył: 2009-01-20 Miasto: Almar Liczba postów: 1174 21 listopada 2014, 11:55 Witam bardzo serdecznie :*Mam pytanie do kobiet, które są chore na hashimoto, a zostały miałyście jakieś problemy w ciąży, czy dzieci urodziły się zdrowe?Nie jestem w ciąży, pytam z ciekawością, mam chorobę hashimoto i niedoczynność tarczycy, miesiąc temu się z Was rodziła naturalnie czy cc?Dziękuję z góry :** Dołączył: 2014-01-14 Miasto: Nie Polska Liczba postów: 7945 21 listopada 2014, 11:59 juz zie pytalas wczoraj..ciaza z hashimoto jest mozliwa tylko trzeba byc pod stala kontrola lekarska , dobrac odpowiednia dawke leku ilekarz wszystkim sie zajmie..nie takie przypadki doprowadzano do zajscia w ciaze.. Dołączył: 2011-09-08 Miasto: Gdańsk Liczba postów: 27090 21 listopada 2014, 12:05 mowicie jakby to byl cud jakis ;p moja tesciowa urodzila 3 dzieci, a od mlodosci cierpi na hashi i niedoczynnosci. i nie rozumiem czemu mialaby byc cc zastosowana ;) ja mam tylko niedoczynnosc, ktora dostalam w 2 ciazy i corka do 2 roku życia musiała łykać euthyrox - już od roku, na szczęście jest zdrowa. teraz jestem 3 ciąży i nie miałam żadnych kłopotów z zajściem i teraz też jest wszystko bardzo dobrze. łykam sobie leki, badam tsh i mam spokój :) Dołączył: 2008-07-06 Miasto: Pod Gruszą Liczba postów: 7060 21 listopada 2014, 12:10 Generalnie nalezy po prostu zwiekszyc dawke hormonu w ciazy i regularnie to kontrolowac i tyle. Czytalam kiedys, ze czasem Hashi "cofa sie" podczas ciazy. Jak wiadomo jest to choroba z autoagresji a w ciazy czesto (zawsze?) dochodzi do oslabienia mechanizmow immunologicznych / autoagresyjnych, stad np. wieksza podatnosc na infekcje w tym czasie. Bywa zatem, ze wyniki i samopoczucie sie popawiaja, ale juz nie pamietam, czy to czesta sytuacja czy tylko jakies na pewo nie jest to zadne wskazanie do cc. Dołączył: 2012-07-19 Miasto: Żywiec Liczba postów: 206 21 listopada 2014, 12:40 U mojej siostry zdiagnozowano Hashimoto 2 lata temu. Po odpowiednim leczeniu mamy efekt - Karolek (tu czas na ohy, ahy i "ciocine, najukochańsze Plyśinko" :) ma już 6,5 miesiąca i jest zdrowy jak ryba. Dołączył: 2009-01-20 Miasto: Almar Liczba postów: 1174 21 listopada 2014, 13:27 Dziękuję dziewczyny... :* nie wiem już, boję się po prostu.. Dołączył: 2009-01-20 Miasto: Almar Liczba postów: 1174 21 listopada 2014, 13:28 Pokusica - a jak długo starali się o dziecko? Dołączył: 2009-01-20 Miasto: Almar Liczba postów: 1174 21 listopada 2014, 13:31 xcalineczkax - tak wczoraj zadawałam już to pytanie, ale mało osób odpowiedziało, chciałabym więcej wiedzieć. Dołączył: 2009-01-20 Miasto: Almar Liczba postów: 1174 21 listopada 2014, 13:33 jeszcze mam do Was pytanie "Wolicie poród naturalny czy cesarskie cięcie?Ja chyba CC. Dołączył: 2009-01-20 Miasto: Almar Liczba postów: 1174 21 listopada 2014, 13:36 Matyliano - gratulacje że jesteś w ciąży :))) może za pół roku lub za rok będziemy się starać albo nie bo jak będzie chore dziecko? :( szkoda dziecka :(( jeszcze dodam jestem osobą niepełnosprawna i jeszcze ta hashimoto:/ a mój mąż jest zdrowy. Także ja już nie wiem.
Hashimoto to uciążliwa choroba. Choruje na nią wiele gwiazd. Wśród nich są Kayah, Marta Żmuda-Trzebiatowska, Joanna Krupa i wiele innych. Gabriela Fedyk. 11 lipca 2023, 12:54. 1. Zobacz galerię (17 zdjęć) Hashimoto jest nazywana chorobą naszych czasów. W Polsce choruje na nią ponad 700 tys. osób, a liczba ta wciąż rośnie.
Zaburzenia hormonalne wynikające z chorób tarczycy często prowadzą do zakłóceń cyklu menstruacyjnego u kobiet, a co za tym idzie utrudniają zajście w ciąże. Niedobór hormonów tarczycowych utrudnia wzrost i dojrzewanie komórki jajowej, a także zagnieżdżenie się zarodka w błonie śluzowej macicy. Szacuje się, że kobiety cierpiące na zapalenie gruczołu tarczowego oparte na autoagresji 3–5 razy częściej ronią podczas pierwszych tygodni ciąży niż ma to miejsce populacyjnie. Jeśli ciąża rozwija się prawidłowo, kobieta musi pozostawać pod opieką nie tylko ginekologa, ale także endokrynologa, a poziom hormonów w jej organizmie powinien być stale monitorowany. W czasie ciąży wyciszona zostaje odpowiedź immunologiczna, dlatego często objawy choroby na ten czas ustępują, by ponownie zaostrzyć się po porodzie. Dzieci rodzone przez matki chore na niedoczynność tarczycy są zdrowe, jeśli choroba jest odpowiednio prowadzona i leczona. W niewielkim procencie diagnozuje się u ciężarnych kobiet pełnoobjawową chorobę Hashimoto. Symptomami zwracającymi uwagę na toczący się proces chorobowy są senność, uczucie zimna, zaparcia, suchość skóry czy nadmierny przyrost masy ciała – to jednak wskaźniki niecharakterystyczne, ponieważ często występują w czasie ciąży i są uznawane za fizjologiczne. Najczęściej spotyka się subkliniczne postacie schorzenia, które mogą przebiegać w postaci utajonej. Wówczas jedynym markerem świadczącym o procesie chorobowym jest podwyższone stężenie TSH. Wziąwszy jednak pod uwagę wysokie ryzyko poronienia i brak badań przesiewowych w Polsce pod kątem niedoczynności tarczycy u ciężarnych, warto wcześniej wykonać badania kontrolne. W szczególnej grupie ryzyka są osoby cierpiące już na schorzenia autoimmunologiczne, cukrzycę typu 1, chorobę Addisona, stwardnienie rozsiane leczone interferonem, oraz ciężarne, które wcześniej roniły, leczyły się na choroby tarczycy lub w rodzinie mają bliskich chorujących na schorzenia tego gruczołu. Nieleczona lub nieprawidłowo leczona choroba Hashimoto może prowadzić poza poronieniem do przedwczesnego odklejenia łożyska, niedokrwistości lub nadciśnienia indukowanego ciążą. W czasie pierwszego trymestru płód nie produkuje sam hormonów tarczycy tylko pobiera je przez łożysko z krwioobiegu matki. Ich niedobór w wypadku choroby Hashimoto odbija się negatywnie na rozwoju układu kostnego i nerwowego dziecka. Stąd może prowadzić do niskiej masy urodzeniowej, a także do noworodkowego zespołu zaburzeń oddechowych i zaburzeń rozwoju neuropsychologicznego. Rozpoznane u ciężarnej autoimmunologiczne zapalenie tarczycy należy niezwłocznie poddać leczeniu, przy czym także i w tym wypadku terapia opiera się na podaży soli sodowej lewoskrętnej tyrozyny i eliminacji z diety nadmiernych ilości jodu. Ciężarne muszą przyjmować o 30–50% większe dawki syntetycznego hormonu, bo o tyle wzrasta na niego zapotrzebowanie. Po porodzie porcje leku są zmniejszane. Komentarze czytelników

Hashimoto thyroiditis — also known as Hashimoto's disease or chronic lymphocytic thyroiditis — is an autoimmune condition, meaning antibodies from a person's own immune system attack a part of

Witam Panie Doktorze, Dwa lata temu została zdiagnozowana u mnie niedoczynność tarczycy,a dokładniej choroba Hashimoto. Od dwóch lat staram się zajść w ciążę. Oprócz zbyt wysokich poziomów hormonów tarczycy - tsh, t3, t4 miałam za wysoki poziom Prolaktyny. Dowiedziałam się że przyczyną braku ciąży jest właśnie choroba hashimoto oraz hiperprolaktynemia (rezonans wykluczyl guza przysadki mózgowej). Przez półtora roku przywracałam swoje hormony do właściwego poziomu, przyjmując euthyrox 100 oraz bromergon. Teraz, a dokładniej od grudnia 2010 wszystkie hormony mam w normie, a mimo to w ciąże nie zachodzę. Od ginekologa wiem, że pod względem ginekologicznym nie ma przeciwskazań do zajścia w ciążę. Proszę o informację gdzie jeszcze może leżeć przyczyna braku ciąży mimo wyrównanych poziomów? czy przy mojej chorobie na coś jeszcze powinnam zwrócić uwagę? czy mam szansę na naturalne zajście w ciążę? Poniżej moje wyniki: z dnia tsh - 0,886 ft3 - 2,75 ft4 - 1,39 prl - 9,45 z dnia tsh - 0,87 prl - 11,91 z dnia tsh - 1,40 prl - 83,57 Z góry bardzo dziękuję za odpowiedź.

Hashimoto jest chorobą autoimmunologiczną, co oznacza, że choruje nie sama tarczyca, ale cały układ immunologiczny w Pani ciele. A z kolei brakujące hormony tarczycowe wpływają na cały organizm, między innymi na kondycję psychiczną, na którą się Pani skarży. Dlatego doświadczane objawy mogą być zróżnicowane i trudno jest

Dołączył: 2009-01-20 Miasto: Almar Liczba postów: 1174 21 listopada 2014, 11:55 Witam bardzo serdecznie :*Mam pytanie do kobiet, które są chore na hashimoto, a zostały miałyście jakieś problemy w ciąży, czy dzieci urodziły się zdrowe?Nie jestem w ciąży, pytam z ciekawością, mam chorobę hashimoto i niedoczynność tarczycy, miesiąc temu się z Was rodziła naturalnie czy cc?Dziękuję z góry :** Magdailena29 Dołączył: 2014-04-09 Miasto: Białystok Liczba postów: 212 21 listopada 2014, 15:28 Kobiety po porodach siłami natury już śmigają, a po cesarce ciągle leżą i je boliMiałam cesarkę, po 10 h już swobodnie chodziłam czego nie można było powiedzieć o dziewczynach po naturalnych z mojej sali. Także różnie bywa Dołączył: 2012-05-06 Miasto: Dom Liczba postów: 614 21 listopada 2014, 17:31 jakos wizja skalpela rozcinajacego moje cialo niezbyt do mnie przemawia ;) Nie wspominajac juz o korzysciach naturalnego porodu dla tak potną, w PL bardzo ciężko jest trafić na lekarza/położną którzy nie natną krocza, a to w wielu przypadkach zrobione jest nieprawidłowo, za mocno itd., itp., pomijając już fakt że w większości przypadków w ogóle niepotrzebnie. Szczerze mówiąc to nie wiem czy poród naturalny jest taki korzystny dla dziecka jak się lekarz jeden z drugim rzuci (dosłownie) rodzącej na brzuch. Nie mam nic przeciwko porodom naturalnym ale na pewno nie w przeciętnym, polskim szpitalu bo to są rzeźnie. Dołączył: 2008-07-06 Miasto: Pod Gruszą Liczba postów: 7060 21 listopada 2014, 17:50 Elleim napisał(a):I tak potną, w PL bardzo ciężko jest trafić na lekarza/położną którzy nie natną krocza, a to w wielu przypadkach zrobione jest nieprawidłowo, za mocno itd., itp., pomijając już fakt że w większości przypadków w ogóle niepotrzebnie. Szczerze mówiąc to nie wiem czy poród naturalny jest taki korzystny dla dziecka jak się lekarz jeden z drugim rzuci (dosłownie) rodzącej na brzuch. Nie mam nic przeciwko porodom naturalnym ale na pewno nie w przeciętnym, polskim szpitalu bo to są mnie na szczescie nie tna jak nie trzeba i na brzuch sie nie rzucaja z tego co wiem :) Ale sporo kolezanek rodzilo w Polsce i nie wszystkie byly ciete i na pewno nikt sie na nie nie rzucal (az sie wlos jerzy na glowie jak sie takie historie slyszy!), wiec albo mialy takie szczescie albo idzie ku lepszemu... Dołączył: 2011-09-08 Miasto: Gdańsk Liczba postów: 27090 21 listopada 2014, 21:03 Gocha96 napisał(a):Matyliano napisał(a):zdecydowanie jest lepiej urodzic naturalnie. i dla matki i dla dziecka. jesli sadzisz, ze przez chora tarczycę zrobią Ci cesarkę, to się mylisz :) - nie piszę tego, broń boże, złośliwie :) W prywatnej klinice zrobią. no jak ktoś ma 6000 na poród to kto zabroni :) ale prywatne szpitale nie mają zaplecza dla takich dzieci i jak są jakieś komplikacje to posyłają do normalnego szpitala... czyli karetka i stracony cenny czas. ja bym nie ryzykowała, ale jak kto woli :) Dołączył: 2011-09-08 Miasto: Gdańsk Liczba postów: 27090 21 listopada 2014, 21:06 mysz57 napisał(a):Elleim napisał(a):I tak potną, w PL bardzo ciężko jest trafić na lekarza/położną którzy nie natną krocza, a to w wielu przypadkach zrobione jest nieprawidłowo, za mocno itd., itp., pomijając już fakt że w większości przypadków w ogóle niepotrzebnie. Szczerze mówiąc to nie wiem czy poród naturalny jest taki korzystny dla dziecka jak się lekarz jeden z drugim rzuci (dosłownie) rodzącej na brzuch. Nie mam nic przeciwko porodom naturalnym ale na pewno nie w przeciętnym, polskim szpitalu bo to są mnie na szczescie nie tna jak nie trzeba i na brzuch sie nie rzucaja z tego co wiem :) Ale sporo kolezanek rodzilo w Polsce i nie wszystkie byly ciete i na pewno nikt sie na nie nie rzucal (az sie wlos jerzy na glowie jak sie takie historie slyszy!), wiec albo mialy takie szczescie albo idzie ku lepszemu...ja rodziłam w pl i było spoko :) bylam cięta, ale prawidłowo, nic nie bolało w trakcie i nikt mi się nie rzucał na brzuch ani nic z tych rzeczy. moje koleżanki też " rodziły po ludzku " Dołączył: 2013-02-26 Miasto: Pułtusk Liczba postów: 1813 21 listopada 2014, 23:18 ja miałam 2 cc, Po pierwszej chodziłam już na drugi dzień (13,20 przyszła na świat córka, nakazane 6 godzin leżenia plackiem, a później była noc, więc dalej spałam), z drugim dopiero wstałam i zaczęłam żyć po 2 tygodniach. W obu przypadkach cc były ze wskazań lekarskich. Planujemy z mężem trzecie dziecko. Chciałabym rodzić sn, po tym całym trudzie przytulić maleństwo. Dołączył: 2009-01-20 Miasto: Almar Liczba postów: 1174 22 listopada 2014, 09:24 Bardzo dziękuję dziewczyny za odp :) poród naturalny to dla mnie strach, moja koleżanka mi opowiadała że jej koleżanka (znam ją z widzenia od dziecka) urodziła naturalny, ale z początku nie mogła urodzić i chciała cc, ginekolog nie zgodził się że ma dalej rodzić, długo długo i udało się ale dziecko już chore bo było już za długo, leży na wózku, nic nie mówi, nie może chodzić, nie umie pisać, nie umie sama jeść, po prostu nic, a ma 4 latka :( wolę CC dla dziecka, rozumiem że po CC będzie masakra ale przez 2 tygodnie? da się wytrzymać... moja przyjaciółka miała CC i jest zadowolona, druga koleżanka naturalny to był dla niej koszmar, a druga ciąża CC i była zadowolona. vitalijka23 Dołączył: 2014-04-26 Miasto: Warszawa Liczba postów: 7453 22 listopada 2014, 13:47 przecież na rozcięcie trzeba podpisać zgodę - więc jak ktoś nie chce to nie potną. Tylko że w większości przypadków (jak nie we wszystkich) i tak się "pęka". Dołączył: 2010-01-08 Miasto: Jaworzno Liczba postów: 2552 15 stycznia 2015, 15:47 wczoraj dowiedziałam się , że mam Hashimoto , a mam 13 letnią córę i 2,5 letniego synka ;)
Hej, byłam na USG 5/6 tydzień ciąży i wyszło że ciąża bliźniacza na USG było widać dwa pęcherzyki w jednym był zarodek biło serduszko a w drugim nic nie było widać. Co mam o tym myśleć czy któraś z was też tak miała ? I co wyszło na kolejnym USG
Linda Posty: 388 Rejestracja: 27 mar 2019, 12:59 Hashimoto w ciąży jest niebezpieczne? Jak to jest w rzeczywistości? Czy Hashimoto w ciąży faktycznie może być niebezpieczne? Tutaj widziałam ciekawy artykuł na ten temat. Jest tam parę wskazówek, ale chciałabym poznać też rady i opinie osób, które same miały z tym coś do czynienia. Będę wdzięczna za rady. ola23 Posty: 32 Rejestracja: 09 sie 2019, 14:14 Re: Hashimoto w ciąży jest niebezpieczne? Post autor: ola23 » 23 sie 2019, 16:03 Hej Mogłybyście podpowiedzieć mi, jak powinna wyglądać suplementacja przy chorobie Hashimoto? Niedawno dowiedziałam się, że cierpię na tę chorobę i nie wiem, w jaki sposób powinnam teraz się odżywiać i jakie suplementy powinnam przyjmować, aby złagodzić jej objawy Będę bardzo wdzięczna za pomoc! nancy Posty: 157 Rejestracja: 06 lut 2019, 12:37 Re: Hashimoto w ciąży jest niebezpieczne? Post autor: nancy » 16 wrz 2019, 8:25 Przewlekłe zapalenie tarczycy, nazywane często hashimoto jest najczęściej spotykanym rodzajem zapalenia tarczycy i równocześnie jedną z najczęstszych przyczyn występowania niedoczynności tarczycy. Początkowo choroba może nie dawać żadnych objawów, jednak z czasem pojawiają się typowe symptomy, które warto poznać. Na wielu stronach poświęconych tej tematyce, na pewno przeczytasz odnośnie hashimoto w ciąży. Radziłabym też, aby porozmawiać o tym z lekarzem. makaronica Posty: 68 Rejestracja: 23 maja 2019, 21:25 Re: Hashimoto w ciąży jest niebezpieczne? Post autor: makaronica » 08 paź 2019, 21:47 Wydaje mi sie ze kazdy problem ze zdrowiem jest niebezpieczny w ciazy i nalezy byc pod opieką lekarską. Ja ciąże prowadzilam u lekarza z medicover bo tam pracodawca wykupil nam pakiety a gdy byla potrzeba konsulotacji z innym specjalista to terminy byly szybciutkie tęcza Posty: 83 Rejestracja: 17 maja 2019, 17:19 Re: Hashimoto w ciąży jest niebezpieczne? Post autor: tęcza » 11 paź 2019, 19:12 Choroba Hashimoto nie jest chorobą groźną nawet dla kobiet w ciąży. Jeśli masz już postawioną diagnozę to i masz dopasowane leki, które wystarczy brać według zaleceń lekarza. Ale oczywiście samo to nie wystarczy. Musimy także pamiętać, że dieta jest niezbędna do łagodzenia objawów, a nawet remisji chorób. A jeśli chcecie wiedzieć więcej na temat tej choroby i jak z nią sobie radzić to zalecam zajrzeć na ten link ... nto-dieta/. tutaj krok po kroku wszystko zostało opisane Anetka09 Posty: 214 Rejestracja: 23 gru 2018, 18:08 Re: Hashimoto w ciąży jest niebezpieczne? Post autor: Anetka09 » 31 paź 2019, 17:01 Z takimi wątpliwościami zawsze najlepiej jest zwrócić się do swojego lekarza, który rozwieje wszystkie wątpliwości. Do tego również trzeba dbać szczególnie o swój stan zdrowia oraz dostarczać dziecku niezbędne składniki, które zadbają o prawidłowy rozwój dziecka. Warto również rozważyć suplementację. Jednym z lepszych i bardziej polecanych suplementów jest Composita - Dostarcza ona organizmowi wszystko co jest potrzebne i dla zdrowia matki i dziecka. Karen Posty: 336 Rejestracja: 18 mar 2019, 14:54 Re: Hashimoto w ciąży jest niebezpieczne? Post autor: Karen » 18 lis 2019, 23:05 Zgadza się -lepiej byc pod stala opieka lekarza, aby miec pewnosc ze wszystko jest ok. Wedlug mnie jednak branie hormonu tarczycy bedzie wystarczajace. Jednak warto wykonywac badania - np takie USG jest niezwykle wazne aby miec pewnosc ze rozwoj naszego malenstwa w brzuszku przebiega tak jak nalezy. No a wrazie jakichs nieprawidlowosci -zawsze mozemy odpowiednio szybko zareagowac oo00oo Posty: 58 Rejestracja: 04 lut 2020, 13:47 Re: Hashimoto w ciąży jest niebezpieczne? Post autor: oo00oo » 06 lut 2020, 19:30 Ja mam hashimoto i dlatego podczas ciąży musiałam co chwilę robić różne badania, szczególnie tsh. Są różne zagrożenia, nie tylko przez hashimoto, ale dlatego właśnie dobrze jest robić wszystkie badania, szczególe prenatalne. Ja chodziłam do doktor Rozmus-Warcholińskiej, która przyjmuje w Gyncentrum w Częstochowie. Bardzo fajnie mi wszystko tłumaczyła. michalina Posty: 242 Rejestracja: 15 maja 2019, 1:15 Re: Hashimoto w ciąży jest niebezpieczne? Post autor: michalina » 24 lut 2020, 11:18 No w ogóle choroby tarczycy muszą być pod kontrolą cały czas... ja bym zrobiła przed ciążą a potem w trakcie taki pakiet tarczycowy rozszerzony jak w laboratoriach diagnostyka mają - dzieki temu masz wszystko pod kontrolą i można ekspresowo reagować jak coś Dowile Posty: 126 Rejestracja: 10 mar 2019, 23:30 Re: Hashimoto w ciąży jest niebezpieczne? Post autor: Dowile » 30 lip 2020, 0:03 Przy chorej tarczycy odpowiednia dieta to podstawa. Aktualnie jest problemem zamóić katering dietetyczny pod dane schorzenie. Jeśli chodzi o Hashimoto to tutaj poczytajcie sobie szerzej o takich dietach - jakla Posty: 33 Rejestracja: 08 wrz 2020, 16:15 Re: Hashimoto w ciąży jest niebezpieczne? Post autor: jakla » 11 wrz 2020, 10:26 Dieta jest ogromnie ważna przy Hashimoto, ogólnie przy chorobach tarczycy. Sama na to choruje i mi bardzo pomógł kurs online “Jak wzmocnić pracę nadnerczy w chorobie Hashimoto?” u trenera postaw żywieniowych, pani Magdalena Dorko – Wojciechowskiej z Instytutu Medycyny Funkcjonalnej w Warszawie, ten kurs możecie sobie kupić tutaj: ... hashimoto/. Ten kurs był idealny dla mnie, dzięki niemu wiem ja się odżywiać aby utrzymać prawidłową masę ciała, poprawić swoje samopoczucie, zwiększyć poziom energii, uregulować cykl menstruacyjny, zniwelować opuchliznę, itp. Pozytywnych efektów jest naprawdę wiele, a kurs nie kosztuje wcale dużo, polecam. Famfatal Posty: 33 Rejestracja: 29 mar 2020, 21:35 Re: Hashimoto w ciąży jest niebezpieczne? Post autor: Famfatal » 17 wrz 2020, 23:57 O chorobach tarczycy szerzej możecie poczytać tutaj - ... czyc/w-282 Generalnie najważniejsza sprawa to badać się regularnie i gdyby choroba została wykryta to trzeba się leczyć. Aktualnie medycyna naprawdę poszła do przodu więc radzi sobie z tymi schorzeniami. grann Posty: 142 Rejestracja: 16 lut 2020, 17:56 Re: Hashimoto w ciąży jest niebezpieczne? Post autor: grann » 07 paź 2020, 16:36 Ogólnie trzeba być w stałym kontakcie z endokrynologiem ale też i ginekologiem, no i jeżeli masz jeszcze coś pobocznego, to dochodzi ci kolejna poradnia. Ja mam sporo problemów zdrowotnych, ale udało mi się urodzić zdrową córkę . Wszystko to zasługa moich lekarzy specjalistów, mam wszystkich w jednym miejscu, w Klinice Krakowskiej (w Krakowie) Tam przyjmują świetni specjaliści, są rzetelni i znają się na tym, co robią, plus umieją ze sobą współpracować, polecam. DanutkaŚliwńska Re: Hashimoto w ciąży jest niebezpieczne? Post autor: DanutkaŚliwńska » 21 paź 2020, 12:37 U mnie haszimoto zdiagnozowano 3 lata temu w tym gabinecie i dobrze, że tam trafiłam bo chyba do tej porywa warzyłabym chyba ze 100 kilo. Teraz jestem pod kontrolą lekarza , biorę leki i trzymam dietę ale na początku zrobiono mi wszystkie badania włącznie z usg tarczycy i dzięki temu lepiej się teraz czuję. Łucja Re: Hashimoto w ciąży jest niebezpieczne? Post autor: Łucja » 09 lis 2020, 11:44 Zdecydowanie trzeba wtedy monitorować cały czas stan zdrowia mamy, jak i dziecka. Pewnie co chwilę robić badania krwi, wykonywać badania prenatalne itp.. Jak coś to w Częstochowie w Gyncentrum przyjmuje pani doktor Rozmus-Warcholińska na takie badania prenatalne. adienka9 Posty: 239 Rejestracja: 02 paź 2019, 8:49 Re: Hashimoto w ciąży jest niebezpieczne? Post autor: adienka9 » 21 lis 2020, 21:37 a Ja staram się wykonywać wiele badań które uchronią mnie przed niespodziewanymi chorobami. Teraz będzie badać mnie endokrynolog a następnie udam sie do kardiologa sprawdzić na EKG czy z moim sercem jest wszystko w porządku. Ale z tego co wiem do endokrynolog też coś wykaze bo strasznie mi wypadają włosy przez ostatni czas. Wiec udam się do scanmed debra Posty: 170 Rejestracja: 30 mar 2019, 12:17 Re: Hashimoto w ciąży jest niebezpieczne? Post autor: debra » 28 lis 2020, 15:51 Hashimoto to ciężka choroba i tak naprawdę nie ma sprawdzonej metody leczenia. Jak do tego podejść? Podstawa to ograniczenie cukru. Zobaczcie na ... -hashimoto dlaczego warto i czemu. Sama choruję na tą chorobę i nie ukrywam - od wprowadzenia odpowiedniej diety czuję się o wiele lepiej. Wyniki też lepsze. powabna Posty: 190 Rejestracja: 30 cze 2020, 22:00 Re: Hashimoto w ciąży jest niebezpieczne? Post autor: powabna » 15 sie 2021, 14:33 Co by nie mówić to przede wszystkim wszystkie problemu dotyczące tarczycy muszą być doskonale zdiagnozowane i właśnie wybór właściwego endokrynologa jest niezwykle istotny. Zdecydowanie ja mogę każdemu polecić wizyty w gdzie są odpowiedni specjaliści z tego zakresu. abenda Posty: 427 Rejestracja: 21 lip 2019, 11:27 Re: Hashimoto w ciąży jest niebezpieczne? Post autor: abenda » 15 sie 2021, 16:30 Ostatnio sporo szukałem w Internecie informacji na ten temat, i udało się rozwiać wątpliwości. Już nie musisz błądzić i tracić czas na szukanie odpowiedzi na twoje pytania, bo zrobiłem to za Ciebie! Wystarczy że wejdziesz w tę stronę www a dowiesz się więcej ... poluś4455 Re: Hashimoto w ciąży jest niebezpieczne? Post autor: poluś4455 » 30 sie 2021, 21:29 Już na wczesnym etapie ciąży można stwierdzić czy nie występuje u dziecka ryzyko wystąpienia chorób genetycznych, w tym celu wykonuje się z krwi matki badanie wolnego płodowego dna. Czytajcie o tym na stronie ... owego-dna/ . Szczególnie zalecany jest test NIFTY pro. Jego cena nie jest wysoka, a zawsze mamy większą pewność. dzer Posty: 120 Rejestracja: 18 mar 2020, 19:45 Re: Hashimoto w ciąży jest niebezpieczne? Post autor: dzer » 26 wrz 2021, 12:48 Ja zaszłam w ciążę mając Hashimoto. Na szczęście byłam pod dobra opieką endokrynologa oraz ginekologa. Wszystkie leki były między tymi specjalistami przedyskutowane. Jeżeli chodzi o samą ciążę, to chodziłam do ginekologa-położnika Antoniego Kubiaka z gabinetu w Koninie. On był szczegółowy, wszystkie badania, w tym prenatalne były odpowiednio przeprowadzone, dokładne, czułam, że jestem w dobrych rękach. Polecam go serdecznie. Wróć do „Zdrowie” Przejdź do Forum ↳ Dom ↳ Moda ↳ Rodzina ↳ Kariera ↳ Zdrowie ↳ Lifestyle ↳ Uroda ↳ Biznes ↳ Finanse i inwestycje ↳ Dzieci ↳ Problemy i rady ↳ Yoga i życie duchowe ↳ Religia i problemy etyczne ↳ Problemy prawne związane z biznesem ↳ Problemy prawne związane z rodziną ↳ Motoryzacja - serwis, naprawy, sprzedaż części ↳ DIY ↳ Rękodzieło ↳ Smartfony, tablety, laptopy, PC ↳ Seriale i filmy, jakie warto znać ↳ Książki, jakie warto przeczytać ↳ Sklepy internetowe - opinie ↳ Zakładamy ogródek - porady ogrodnicze ↳ Psy, koty, chomiki - zwierzyniec w domu ↳ Sprzęt AGD i RTV - opinie, serwis, ranking ↳ Gotowanie - przepisy, rady, podpowiedzi ↳ Medycyna i leki ↳ Lekarze, przychodnie, szpitale ↳ Medycyna alternatywna ↳ Sprzątanie - środki chemiczne, eko rozwiązania ↳ Sport - bieganie, rowery, wspinaczki ↳ Porady ↳ Polecane strony ↳ Opinie o firmach ↳ Ogłoszenia PRACA ↳ Inne
QW2XQe.
  • o8r5lwupma.pages.dev/313
  • o8r5lwupma.pages.dev/163
  • o8r5lwupma.pages.dev/308
  • o8r5lwupma.pages.dev/297
  • o8r5lwupma.pages.dev/228
  • o8r5lwupma.pages.dev/101
  • o8r5lwupma.pages.dev/43
  • o8r5lwupma.pages.dev/137
  • o8r5lwupma.pages.dev/43
  • choroba hashimoto a ciąża forum