„Wolność wiodąca lud na barykady” inspiracja Do namalowania obrazu Delacroix został zainspirowany wydarzeniami na ulicach Paryża w 1830 roku. W czerwcu nastąpiło rozwiązanie Izby Deputowanych, Król Karol X ograniczył wolność prasy. Wzbudziło to we Francji ogólne wzburzenie. 27,28 i 29 lipca przeszedł do historii jako rewolucja lipcowa lub „trzy dni chwały” Trois Glorieuses położyły kres panowaniu Karola X. „Wolność wiodąca lud na barykady” opis i interpretacja obrazu Tłem sceny na obrazie jest Paryż. Po prawej stronie widać katedrę Notre-Dame. Główne sylwetki z pierwszego planu są oddzielone od reszty rewolucjonistów chmurą dymu. Postaci i ubiory ukazane są w sposób realistyczny. Przedstawicielem mieszczaństwa jest mężczyzna w cylindrze, ubrany na czarno. W tłumie, na drugim planie, widać dwurożny kapelusz studenta Politechniki. Chłopiec z prawej strony kobiety symbolizuje paryskie dziecko ulicy, które Wiktor Hugo unieśmiertelni później jako Gawrosza na stronach „Nędzników” (1862 rok. „Podejmuję współczesny temat – barykadę. I chociaż nie biłem się z ojczyzną, to przynajmniej dla niej będę malować. I to poprawiło mi samopoczucie” Delacroix 1830 Po lewej stronie mężczyzna z szablą i chłopiec u jego stóp symbolizują lud Paryża. W ten sposób Delacroix stwarza kompozycję o wyraźnie symbolicznym podtekście: cały naród powstaje przeciwko despotyzmowi. Jednak realizm wszystkich postaci kontrastuje z centralną figurą obrazu. Kobieta, która wspina się na szczyt barykady, jest bardzo klasyczna, a jej ubiór i poza odnoszą się do wzorców antycznych. Dzięki takiemu zestawieniu Delacroix nadaje epicki wymiar aktualnym wydarzeniom, podkreśla ich historyczną rangę, jak czynili to Gericault i Gros. „Wolność wiodąca lud na barykady” krytyka i historia obrazu Delacroix Obraz nie spotkał się uznaniem krytyki. Kobietę uosabiającą wolność niektórzy nazywają „straganiarką”. Ale Wolność została zakupiona przez Ludwika Filipa, nowego króla Francji, z jego prywatnej kiesy za 3 tysiące franków. Następnie trafił do nowopowstałego Muzeum Luksemburskiego, które wystawia współczesnych artystów. Jednak dzieło eksponowane było przez zaledwie kilka tygodni, gdyż rząd obawiał się, że sugestywne wspomnienie zamieszek, które wyniosły go władzy, może znowu obudzić ducha protestu… Dopiero w 1855 roku w czasie Wystawy Światowej szeroka publiczność mogła swobodnie podziwiać dzieło.„Wolność wiodąca lud na barykady”, Eugene Delacroix, 1830, 259 x 325 cm, Luwr Źródło: Wielcy malarze, ich życie, inspiracje i dzieło. Eugene Delacroix, Eaglemoss Polska Sp. z 1998
Kilka (zależy od liczebności klasy) reprodukcji obrazu Eugéne’a Delacroix Wolność wiodąca lud na barykady, pociętych na kawałki i jedna cała przeznaczona do końcowej analizy. Duże arkusze szarego papieru (po jednym na grupę). Flamastry (przynajmniej po jednym na grupę). 4. Przebieg lekcji a) Faza przygotowawcza źródło: Wikipedia Autoportret Eugène’a Delacroix Eugène Delacroix, jeden z najwybitniejszych przedstawicieli francuskiego romantyzmu, swoim dziełem oddał hołd rewolucji lipcowej 1830 r. Ale czy rzeczywiście podczas „trzech dni chwały" mieszkańcy Paryża byli tak zjednoczeni, jak ukazał to artysta? Był 25 lipca 1830 r. Król Francji Karol X Burbon przebywał w Château de Saint-Cloud, okazałej rezydencji ok. 5 km na zachód od Paryża. To nie był jednak czas urlopu – król podejmował wówczas niezwykle ważne decyzje. Oficjalnie zasiadał na tronie od blisko pięciu lat (koronacja Karola X odbyła się 29 maja 1825 r. w Reims, choć władał Francją od 16 września 1824 r., dnia śmierci swego brata Ludwika XVIII), a obawiając się powrotu rewolucyjnych nastrojów, postanowił działać szybko i bez skrupułów. Tego upalnego dnia na audiencji u władcy pojawił się prefekt stolicy, który przekonywał Karola X: „Cokolwiek zrobisz, panie, Paryż nie zareaguje". Czas wydawał się dogodny do wprowadzania autorytarnych rządów – nowo wybrana Izba Deputowanych jeszcze się nie zebrała, a jej członkowie wypoczywali poza stolicą. Żar lejący się z nieba miał zatrzymać mieszkańców Paryża w domach. Dlatego już następnego dnia zostały ogłoszone królewskie dekrety, tzw. ordonanse, na mocy których władca rozwiązywał Izbę Deputowanych zdominowaną przez republikańsko-liberalną opozycję, ograniczał prawo wyborcze do najbogatszych posiadaczy ziemskich, przede wszystkim zaś wprowadzał cenzurę prasy. Z jego rozkazu paryska policja zniszczyła prorepublikańskie drukarnie i skonfiskowała gotowe już gazety i ulotki. Wedle... Dostęp do treści jest płatny. Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną. Ponad milion tekstów w jednym miejscu. Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej" ZamówUnikalna oferta Web opis obrazu wolność wiodąca lud na barykady. 35 najbardziej znane obrazy z całego świata topflop from topflop.pl. Wie, co to jest plan pierwszy, plan drugi,. Web wolność wiodąca lud na barykady [1] ( fr. Web analiza obrazu wolność wiodąca lud na barykady eugne delacroix we francji pierwsze miejsce wśród malarzy doby romantyzmu Wystawa w galerii sztuki bez wychodzenia z domu? Muzea poszerzają ofertę online w tych trudnych czasach oferując obejrzenie najbardziej znanych dzieł sztuki przez Internet. W ten symboliczny sposób możemy kontemplować sztukę. My zapraszamy dziś Państwa na wycieczkę do Luwru – skarbca arcydzieł świata – oraz do przeczytania kilku słów o pewnym wyjątkowym dziele i jego kontekście historycznym. Odwiedzając, osobiście, to miejsce kilka lat temu, wśród wielu artystycznych pereł, zapadł mi w pamięć obraz „Wolność wiodąca lud na barykady” autorstwa Eugène’a Delacroixa. // Link do zwiedzenia online: TUTAJ oraz TUTAJ // Autor: Eugène Delacroix Motyw wolności poruszany był wielokrotnie przez artystów na całym świecie, w różnych epokach historycznych. Zwykło się mówić, że wolność jest niezbywalnym i przyrodzonym prawem człowieka – daje nadzieję, jest niezgodą na ograniczenia, butem przeciw kajdanom nakładanym na nas na rozmaite sposoby. Jest to wartość uniwersalna, ponadczasowa, która inspiruje po dzień dzisiejszy twórców ku pokrzepieniu serc odbiorców. Tworzą oni w duchu artystycznej wolności formułując swoje poglądy – często podważają pewne schematy, przyglądają się krytycznie światu, poruszają tematy ważne. Nie inaczej rzecz miała się w epoce romantyzmu (ok. 1790-1840 r.) – okresu wytężonej działalności na rzecz zachowania tożsamości narodowej oraz walki o prawa obywateli. Nurt w sztuce charakteryzował się patriotyzmem i związanym z nim z powrotem ku przeszłości, kultem natury, a ponadto egzotyką i fantastyką. Indywidualizm, ekspresja przeżyć wewnętrznych artysty, odrzucenie racjonalizmu w tworzeniu, to postawy wyróżniające tę epokę. Znacznemu rozszerzeniu uległa paleta barw, stosowano ostre ich zestawienia, które tworzy kontrasty nadające dynamizm obrazom. Częste odwoływania się do podświadomości oraz tajemniczości cechowała wizyjność, a stosowanie linii skośnych sprawiało, że kompozycje odznaczały się swobodną. Romantyzm zawitał do Francji oficjalnie na początku XIX wieku, lecz już wcześniej zaczęły powstawać dzieła w jego duchu. Szczególne znaczenie miały tu hasła i idee, które niosła za sobą Wielka Rewolucja Francuska i późniejsze panowanie Napoleona Bonaparte. Po jego abdykacji republika ponownie stała się monarchią – rozwiązano parament, wzmocniła się rola arystokracji, podjęto wszelkie starania do powrotu absolutyzmu. Wszystko to przyczyniło się do kolejnego powstania ludu francuskiego – Rewolucji lipcowej (1830) – i kolejnej walki o wolność i prawa obywateli. Trwała ona zaledwie trzy dni, ale odcisnęła swoje piętno nie tylko na Francuzach (którzy doprowadzili do powstania liberalnej monarchii konstytucyjnej), ale także na uciśnionych narodach w całej Europie. Potrzeba odwoływania się do przeszłości i wydarzeń ważnych, spowodowała ogromną popularność malarstwa podejmującego wątki historyczne, a szczególności narodowe. Zjawisko wolności było jednym z ważniejszych tematów romantycznej sztuki, przedstawiane najczęściej w formie symbolicznej bądź alegorycznej. Sztuka nie była więc obojętna na wolnościowy zryw Francuzów – jednym z najważniejszych dzieł pokazujących lipcowe walki jest obraz Eugene Delacroix (1798-1863) „Wolność wiodąca lud na barykady”. Malarz ów uważany za jednego z czołowych przedstawicieli swojej epoki był zagorzałym przeciwnikiem klasycyzmu, znakomitym obserwatorem natury i twórcą własnej teorii barw, o której mawiał, iż „ciało ma swoją prawdziwą barwę tylko na wolnym powietrzu” . Delacroix zainspirowany potyczkami w Paryżu tworzy jedno ze swoich najsłynniejszych dzieł i składa swego rodzaju hołd romantycznym ideom oraz walczącemu narodowi. Za te pracę otrzymał od króla Ludwika Filipa najwyższe odznaczenie państwowe Francji – Legię Honorową. Powstanie obrazu datuje się na koniec 1830 roku, jest to olej na płótnie w wymiarach 260 x 325 cm – obecnie własność paryskiego Luwru. „Wolność wiodąca lud na barykady” to pełne dynamiki dzieło ukazujące naród powstający przeciwko despotyzmowi i tyranii. Otwarta, wielofiguralna kompozycja oddaje poczucie ogromu i powagi walki wprowadzając jednocześnie odbiorcę w sam środek zamieszek. Centrum obrazu stanowi postać młodej, półnagiej kobiety będącej personifikacją Wolności i prowadzącą lud na barykady. W jednej z rąk trzyma karabin z założonym bagnetem, w drugiej trójkolorowy sztandar Francji, który swą historią sięga do rewolucji z 1789 roku (kiedy do Ludwik XVI dodał białą kokardę dynastii Burbonów do braw herbowych Paryża). Symbolika głosi, iż barwa biała oznacza – króla, niebieska – szlachtę, zaś czerwona – lud. Postać kobiety odziana jest w suknię w odcieniach żółtego, opiewa ją niezwykły blask, który wyłania ją z tła nadając ogromnego znaczenia i przykuwając uwagę. U jej prawego boku znajduje się chłopiec, który symbolizuje paryskie dziecko ulicy, które ponad 30 lat później unieśmiertelni jako Gawrosza Wiktor Hugo na stronach „Nędzników”. Stoi on dzielnie, gotowy do walki z dwoma pistoletami – mimo pewnego lęku w oczach, nie cofa się. Z lewej strony możemy natomiast dostrzec mężczyznę w cylindrze, ubranego na czarno, trzymającego karabin , który jest przedstawicielem mieszczaństwa. Zaraz za nim ukazany jest mężczyzna z szablą i pistoletem za pasem w robotniczej czapce na głowie oraz chłopiec u jego stóp, którzy symbolizują lud Paryża. Obraz można by rzec został podzielony na świat zmarłych – na pierwszym planie widać ciała poległych, które namalowane zostały ciemnymi barwami– oraz żywych, gdzie artysta posługuje się znaczenie jaśniejszymi i cieplejszymi barwami. Walczą oni dalej o wolność, a ludzie którzy oddali swoje życie stają się tutaj swego rodzaju metaforą „schodów” po których walczący wspinają się ku upragnionemu celowi. W tle dzieła widzimy resztą rewolucjonistów, którzy są oddzieleni od głównych postaci chmurą dymu. Kolorystyka obrazu oddaje rewolucyjny nastrój dzięki zastosowaniu odcieni czerwoni, brązu i beżów oraz kontrastom tych kolorów z ciemniejszymi barwami. Także światło kontrastuje z mrokiem – ciemne partie znajdują się u dołu i z lewej strony zaś jaśniejsze po prawej. Bohaterowie dzieła przedstawieni są w sposób realistyczny, zachowując odpowiednie proporcje, ubiór i detale. Jedynie postać centralna kobiety ubrana jest bardziej na styl antyczny niż jej współczesny. Możliwe, iż jest to połączenie romantycznego kultu przeszłości i aktualnych wydarzeń, które także zapiszą się na kartach historii. Wolność wiodąca lud na barykady stała się inspiracjom dla wielu nam współczesnych artystów. Warto wspomnieć chociaż o angielskim zespole Coldplay, który wykorzystał obraz jako okładkę swojego czwartego studyjnego albumu „Viva la Vida or Death and All His Friends” dodając tylko biały, jakby ściekający farbą napis Viva la Vida. Również teledysk do tytułowej piosenki, inspirowany jest dziełem Delacroix’a – zachowana jest gama kolorów, ubiór grupy nawiązuje do strojów rewolucyjnych oraz w tle pojawiają się świetnie wkomponowane fragmenty płótna. Słowa piosenki moim zdaniem mogą mówić o celebrowaniu życia i o jego przewrotności, a także o kimś kto stracił wszystko. Pokazują one punkt widzenia upadłego przywódcy/króla w bardzo symboliczny sposób, ale jednocześnie wysyłając klarowną wiadomość: „Oh who would ever want to be king?”. Uważam, że wybór akurat tego obrazu był bardzo dosłowny, a zarazem idealnie trafiony do utworu, który zaprezentował Coldplay. Dzięki wykorzystaniu go zapewne zainteresowali oni wielu swoich młodych odbiorów do pogłębienia zarówno warstwy historycznej jak również historii samego dzieła. Inspiracje z płótnem (choć tym razem nie dosłowną) czerpie również reżyser Tom Hooper w swoim filmie „Les Miserables Nędznicy” z 2012 roku, który jest adaptacją powieści Wiktora Hugo. Ukazuje on w serii ujęć zwycięski już tłum, który na ogromnej barykadzie wiwatuje, wymachując trójkolorowymi flagami. Luwr to jedno z najstarszych, największych i najsłynniejszych muzeów na świecie. Dziś możemy część wystaw zobaczyć w Internecie. Zapraszamy serdecznie i dzielcie się z nami Państwo jakie dzieła sztuki wywarły nas was największe wrażenie. tqWSG.